Krzyż pomnik centralny

Widok ogólny cmentarza

Cmentarz nr 217 - Januszkowice

Obiekt projektowany przez Gustava Rossmanna i Michaela Matscheko von Glassner położony jest w części Januszkowic zwanej Działy, na bardzo widokowym grzbiecie. Można się do niego łatwo dostać z Januszkowic - drogą którą wskazuje nam austriacki słup informacyjny, stojący po prawej stronie drogi (jadąc z Jasła), na zachodnim końcu dawnego zespołu dworskiego. Przy tej samej drodze znajduje się też 600 letni dąb - pomnik przyrody. Po osiągnięciu grzbietu cmentarz staje się dobrze widoczny dzięki 7 - metrowemu krzyżowi pomnikowemu z tablicą inskrypcyjną której treść w wolnym tłumaczeniu brzmi:

"WSPANIAŁOŚĆ DUMNIE ZAMKNIĘTEGO KRĘGU

GÓRAMI OTOCZONEJ KRAINY

POZDRAWIA TE GROBY

I KŁADZIE UŚMIECH SWEGO WIECZNEGO PIĘKNA

JAK TYSIĄC WIEŃCÓW PODZIĘKI"

Obiekt jest w stanie dobrym, jedynie krzyż pomnikowy ma lekko utrącone jedno ramię. Nie zachowały się tabliczki imienne mimo to warto zwrócić uwagę na większe z dwu rodzajów stel nagrobnych gdyż wykonano je w formie nie spotykanej gdzie indziej na terenie tego Okręgu. Na cmentarzu spoczywa 114 Austriaków i 113 Rosjan.

Widok cmentarza po "remoncie"

Pierwotny widok cmentarza ok. 1918 r.

Cmentarz nr 218 - Bukowa

Największy obiekt w tym Okręgu (7200 m2 ) projektował Michael Matscheko von Glassner. Położony jest na stoku stromo opadającym do doliny Wisłoki, najlepiej dostać się do niego z drogi Jasło - Pilzno korzystając z zachowanej tablicy informacyjnej stojącej bezpośrednio przed bramą gospodarstwa. Ponieważ droga dojściowa prowadzi przez teren tego gospodarstwa proponuję podjechać od znaku jeszcze ok. 50 m w stronę Pilzna i skręcić w prawo,  w dróżkę polną - alejkę obsadzoną jabłonkami. Ponieważ wszędzie na tym odcinku drogi jest linia ciągła najlepszym pomysłem jest zostawienie samochodu jeszcze 250 m dalej w stronę Pilzna, na zakręcie tej drogi (po lewej)  gdzie znajduje się wygodna zatoczka. Cmentarz obecnie po renowacji pomnika i wycięciu zakrzaczenia jest w stanie dobrym - wykonano także prowizoryczne ogrodzenie i bramkę wejściową w dolnym prawym rogu . Przy okazji należy wspomnieć że pierwotnie obiekt ten wyglądał zupełnie inaczej niż dziś. Zarówno pomnik jak i groby ziemne położone na tarasach i połączone ścieżkami znajdowały się w sosnowym lesie (patrz - fot. arch.) Obecnie zarówno po lesie jak i po tarasach grobowych nie ma nawet śladu. Pomnik w stanie dobrym , na nim płyta z inskrypcją która w wolnym tłumaczeniu brzmi:

"Z WZNIESIONĄ GŁOWĄ ZBLIŻCIE SIĘ DO GROBU BOHATERÓW

WSPOMINAJĄC DNI NIGDY NIE PRZEMIJAJĄCEJ CHWAŁY,

KTÓRE WYWYŻSZYŁY NASZE  SZTANDARY, USZLACHETNIŁY NARÓD,

WYKUŁY W NASZYCH SERCACH DUMĘ I HONOR"

 Ponieważ cmentarz jako obiekt leśny nie był widoczny z drogi, projektant zasygnalizował go specjalnie wybudowaną kapliczką. Obecnie role się odwróciły - cmentarz jest doskonale widoczny na zboczu, zaś kapliczki należy poszukiwać w krzewach poniżej cmentarza (po prawej) - w pobliżu wysokich włoskich topoli. Warto poświęcić chwilę tej kapliczce - we wnękach z trzech stron umieszczone są za szkłem obrazy o tematyce religijno - wojennej, przypisywane Franzowi Polednemu, ostatnio odnowione. Na cmentarzu spoczywają prochy prawdopodobnie 140 Austriaków i 22 Rosjan oraz 1 Niemca z 271 Rezerwowego Pułku Piechoty.

Nowy krzyż pomnikowy.Wiosna 2002 r.

Cmentarz nr 219 - Błażkowa

Projektował Gustav Rossmann. Cmentarz po starannym remoncie w 2001 roku . Ponieważ w czasie remontu nie posiadano dla niego żadnych zdjęć archiwalnych , przy odtworzeniu tego obiektu od podstaw (gdyż przed remontem nie pozostały z niego w terenie prawie żadne ślady) posłużono się projektem Rossmanna przeznaczonym dla tego obiektu, wykonując według niego m.in. krzyż pomnikowy. Jednak nie jest to krzyż jaki stał na tym cmentarzu ! W czasie poświecenia obiektu okazało się że jeden z mieszkających w pobliżu ludzi posiada zdjęcia należące do jego siostry, na których doskonale widać dawną formę krzyża pomnikowego - bardzo oryginalny i zarazem zupełnie nietypowy dla Rossmanna krzyż z półokrągłym daszkiem i kolistą glorią z drewnianymi promieniami. Cóż - ta sytuacja jest typową ilustracją przysłowia o złośliwości rzeczy martwych (nie zakładam złej woli okolicznych mieszkańców). Na korzyść remontujących przemawia fakt iż przed cmentarzem umieszczono tablicę z reprodukcjami zdjęć oryginalnego wystroju. Do tego ciekawego obiektu najłatwiej trafić kierując się w prawo od 2 słupów informacyjnych stojących przed szkołą w Błażkowej, mostkiem przez potok i obok gospodarstwa, cmentarz wkrótce po prawej stronie na skarpie. Pochowano tutaj prawdopodobnie 28 Austriaków i 8 Rosjan z 124 i 152 Pułku Piechoty. Kierując się dalej  konsekwentnie w górę drogą która przebiega koło tego cmentarza można po ok. 2 km dojechać do cm  nr 229 (jest to najprostszy dojazd do niego).
Widok ogólny obiektu po remoncie w 2002 roku.

Zdjęcie przedstawiające wygląd oryginalnego krzyża. Całkowice nietypowy projekt Rossmanna.


Widok ogólny wnętrza cmentarza. 2001 r.

Cmentarz nr 220 - Klecie

Cmentarz znajduje się ok. 500 m na wschód od trasy Jasło - Pilzno, jadąc od strony Jasła najłatwiej do niego trafić skręcając tuż za mostkiem na  potoczku Gogołówka w pierwszą drogę w prawo. Po pokonaniu kilku ostrych zakrętów tej dróżki już można dostrzec główny element cmentarza jakim jest neogotycka kaplica z 1890 roku, wybudowana w miejscu dawnego kościoła. Wokół tej budowli założono w 1916 roku cmentarz którego wystrój zaprojektował Michael Matscheko von Glassner. Przepięknie wkomponowany w teren i starannie wyremontowany obiekt stanowi niewątpliwą ozdobę Okręgu V.  Jest także stale utrzymywany w należytym porządku staraniem kilku społeczników mieszkających w jego sąsiedztwie. Pochowano na nim 143 Austriaków i 95 Rosjan, głównie poległych w dniach 7 i 8 maja 1915 r. Stan cmentarza jest obecnie bardzo dobry i należy go koniecznie odwiedzić. Aby dojechać z niego do centrum Brzostka nie ma potrzeby wracać z powrotem do ruchliwej trasy Jasło - Pilzno, można skorzystać z drogi która odchodzi w lewo przed samym cmentarzem i dochodzi praktycznie pod kościół. 
Grób oficerski przed kaplicą. 2002 r.
Wejście na cmentarz. 2001 r. Obraz Franza Polednego z 1917 r.

Widok pomnika 2001 r.

Obraz Janosa Czencza z 1917 r.

Cmentarz nr 221 - Klecie

Obiekt zaprojektowany przez Gustava Rossmanna położony jest ok. 500 m. na zachód od drogi Jasło - Pilzno nad potokiem Gogołówka. Nie można do niego bezpośrednio podjechać samochodem gdyż od drogi oddziela go z obu stron potoku pole. Są to dwie mogiły zbiorowe, wspólnie ogrodzone rurami rozciągniętymi pomiędzy niskimi betonowymi słupkami. Na każdej mogile znajduje się niska betonowa stela , pierwotnie z tabliczką (obecnie tabliczek brak). Cmentarz obecnie jest w stanie dobrym z wyjątkiem uszkodzonej tablicy inskrypcyjnej we wnęce postumentu krzyża pomnikowego. Podobno uszkodzono tą tablicę poszukując ukrytych za nią odznaczeń i kosztowności należących rzekomo do pochowanych tutaj 31 Austriaków - istnienie owej skrytki miała uprawdopodobnić pustka dudniąca przy stuknięciu w tablicę - tak więc niedokładność przy wykonawstwie jak też głupota ludzka stały się przyczyną dewastacji tego obiektu. Wszyscy pochowani tutaj żołnierze są znani z nazwisk, stopni oraz przynależności pułkowej (C. i K. Pułki Piechoty: 21, 36, 59). Obiekt ten obrał jako temat swojego obrazu wykorzystywanego w akcji propagandowej na rzecz cmentarzy Janos Czencz.

Widok ogólny cmentarza 2001 r.

Cmentarz nr 222 - Klecie

Cmentarz ten położony wśród zabudowań przysiółka Równie, około 1 km od drogi Jasło - Pilzno projektował Gustav Rossmann.  Obiekt znajduje się w bezpośredniej bliskości zabudowań .Wystrój obiektu jest analogiczny do cmentarza 221 z tym że otoczone wspólnym ogrodzeniem są tu 3 mogiły zbiorowe oznaczone niskimi betonowymi stelami (brak tabliczek). Tablica inskrypcyjna na tym cmentarzu zachowała się dobrze , a jej treść mówi : "46 żołnierzy austro-węgierskich poległych pod Brzostkiem w maju 1915 roku". Obiekt w ogólnym stanie dobrym.

Widok ogólny mogiły zbiorowej lato 2002 r.

Cmentarz nr 223 - Brzostek

Jest to mogiła masowa położona na parafialnym cmentarzu brzosteckim, bezpośrednio za podobnie do niej zaprojektowaną mogiłą zbiorową oznaczona nr 224, po lewej stronie od wejścia na cmentarz. Wystrój mogiły zbiorowej kryjącej według informacji z zachowanej tablicy inskrypcyjnej prochy 42 Austriaków poległych w maju 1915 roku jest łudząco podobny do wystroju cmentarzy 221 i 222, z tym że jest to obiekt nieco mniejszy i założony na planie zbliżonym do kwadratu.

Widok pomnika z tablicą inskrypcyjną. Lato 2002 r.

Cmentarz nr 224 - Brzostek

Obiekt ten jest mogiłą masową  w której spoczywa według zachowanej tablicy inskrypcyjnej na pomniku 97 Austriaków. Od podobnie zaprojektowanych cmentarzy nr 221, 222, 223 różni się tylko tym iż na dłuższych bokach, na "stoku" kopca mogiły umieszczono po dwie prostokątne wnęki w formie zagłębionych betonowych ramek odpowiadających wielkością typowym tablicom żeliwnym na mogiły zbiorowe. Można więc przypuszczać że żołnierze pochowani w tej mogile są znani (przynajmniej częściowo) z nazwisk , a w ramach pierwotnie znajdowały się owe żeliwne tablice. Obiekt jest w bardzo dobrym stanie, położony po lewej w bezpośredniej bliskości wejścia na cmentarz parafialny oraz cmentarz wojskowy nr 225.

Widok ogólny cmentarza. 2001 r.

Cmentarz nr 225 - Brzostek

Cmentarz położony jest na wprost drogi prowadzącej do cmentarza parafialnego. Zaprojektował ten obiekt Gustav Rossmann dla pochowanych tutaj  65 żołnierzy austro - węgierskich wraz z dwoma oficerami : kapitanem Olbrichtem i porucznikiem Leinem, oraz 97 Rosjan. Dane te można odczytać z tablicy inskrypcyjnej umieszczonej na licu tumby stojącej przed pomnikiem tego cmentarza. Obiekt jest obecnie w stanie bardzo dobrym - starannie wyremontowany. Na krzyżach nagrobnych brak jedynie emaliowanych tabliczek imiennych. Pomnik wykonany jest z piaskowca - zwraca uwagę zarówno staranność wykonania detali rzeźby przedstawiającej głowę Chrystusa jak też wykonanie detali z tyłu pomnika. Powstanie tego obiektu (a także 2 sąsiednich) jest związane z rozegraną 7 maja 1915 roku w okolicy Brzostka bitwą. Wycofujące się już poza swoją trzecią linię obrony oddziały rosyjskie znalazły silne oparcie w amfiteatralnym ukształtowaniu terenu górującego nad płaskim dnem doliny Wisłoki. W okolicy rynku , kościoła i wzgórza cmentarnego w Brzostku , szturmujące odziały austro-węgierskie poniosły szczególnie dotkliwe straty. Szturm ten był na tyle ważny strategicznie że dla uczczenia bohaterskiej postawy żołnierzy przy ich uroczystym pogrzebie już 9 maja obecny był sam dowódca sztabu Korpusu gen. Kraliczek, a w późniejszych latach cmentarz ten uzyskał piękną oprawę architektoniczną.
Widok pomnika z tyłu. 2001 r.
Płaskorzeźba z pomnika. 2002 r.

Widok ogólny cmentarza . 2001 r.

Cmentarz nr 226 - Zawadka Brzostecka

Cmentarz zaprojektowany przez Gustava Rossmanna, a uwieczniony na obrazie Franza Polednego znajduje się w lesie bukowym na wschód od drogi Jasło - Pilzno na przeciwko odgałęzienia do Przeczycy. Z daleka jest widoczny jako niewielkie zagłębienie w stoku - aby go wybudować wybrano ze zbocza wnękę którą ukształtowano w formie tarasów na których znajdują się pola grobowe. Na najwyższym tarasie znajduje się pomnik - monumentalny kamienny krzyż z kamiennymi balustradami z obu stron oraz z  umieszczonym bezpośrednio przed nim grobem oficerskim. Inskrypcja autorstwa Hansa Hauptmanna  na tablicy pomnika brzmi w wolnym przekładzie:

"POKÓJ ZA KTÓRY WALCZYLIŚMY

I CIERPIELIŚMY

BŁOGI POKÓJ STAŁ SIĘ NASZYM PRZEZNACZENIEM

POŚRODKU LASU SZUMIĄCEGO

W ŚWIĘTYM ŁONIE ZIEMI"

 Za pomnikiem znajdują się 2 kamienne ławy pozwalające na podziwianie tego obiektu w spokoju. Pierwotnie cmentarz ogrodzony był żywopłotem, obecnie nie posiada ogrodzenia. Poszczególne tarasy połączone są ciągami schodów, zaś same tarasy umocnione kamiennym obmurowaniem. Wokół cmentarza wykonano także kilka budowli inżynieryjnych - rowki odwadniające, ciąg schodów z przepustami w formie mostków zachowanych do dzisiaj w terenie a prowadzących do cmentarza zakosami od kapliczki - latarni stojącej na brzegu lasu. Zadaniem tej kapliczki było sygnalizowanie istnienia tego cmentarza gdyż podobnie jak i dzisiaj był to obiekt położony w lesie. Kapliczka spełnia także do dzisiaj dobrze to zadanie gdyż aby odnaleźć cmentarz należy najpierw wypatrzyć w terenie właśnie ją. Cmentarz jest w stanie dobrym, po starannym remoncie, jednak z powodu braku stałej opieki trochę znowu zarasta. Pochowano tutaj Austriaków (106?) z 60, 62 , 80 i 82 pułku piechoty oraz żołnierzy rosyjskich (34?).
Obraz Franza Polednego z 1917 r.
Krzyż nagrobny projektu Watzala. 2001 r. Kapliczka - latarnia wskazująca poózenie obiektu. 2001 r.

Krzyż - pomnik cmentarza. 2002 r.

Cmentarz nr 227 - Gorzejowa

Obiekt zaprojektowany przez Gustava Rossmanna pierwotnie jako wybitnie wyróżniający się w krajobrazie - położony na grzbiecie odsłoniętym - obecnie jest jednym z trudniejszych do odnalezienia w terenie. Zarósł bowiem dookoła lasem, piękne , wysokie topole włoskie które sygnalizowały go z daleka wycięto. Cmentarz ma formę nieregularnego wieloboku z grubsza jego zarys przypomina zarys kabury pistoletu.  Pierwotnie ogrodzony drutem rozciągniętym pomiędzy betonowymi słupkami i żywopłotem. Obecnie z ogrodzenia zachował się żywopłot oraz bramka wejściowa z nowo wykonaną furtką. Mniej więcej na środku cmentarza znajduje się duży okrąg obramowany niskim betonowym krawężnikiem, na jego środku pomnik centralny - wykonany na nowo podczas remontu drewniany krzyż na betonowym postumencie, ogrodzony oryginalnym płotkiem z kutych prętów stalowych. Tablica inskrypcyjna umieszczona na postumencie krzyża głosi:

"GÓRA TA KRYJE SKARBY-

WIERNYCH, ODWAŻNYCH MĘŻÓW"

Pochowano tutaj 99 Austriaków z 62 , 80, 82,  Pułku Piechoty i 24.FJB, oraz 106 Rosjan z 256 Pułku Piechoty. Po remoncie polegającym na oczyszczeniu cmentarza z zarośli, postawieniu nowego krzyża centralnego , odnowieniu postumentów zachowanych krzyży nagrobnych i zasadzeniu w zamian wyciętych pomnikowych topoli włoskich dębów w ciekawej formie wertykalnej obiekt jest w stanie dobrym. Najłatwiej jest dostać się do niego od szkoły w Gorzejowej - kierując się przez potok najpierw lekko na lewo, a potem drogą w kierunku kulminacji wzgórza, pamiętając jednak że cmentarz nie jest położony na najwyższej kulminacji ale trochę na zachód, po prawej stronie (patrząc w kierunku opisanego tu dojścia). 

Ściana pomnikowa z tablicą inskrypcyjną. Lato 2002 r.

Cmentarz nr 228 - Przeczyca

Obiekt zaprojektowany przez Gustava Rossmanna jako kwatera na miejscowym cmentarzu parafialnym. Ogrodzony rurami stalowymi połączonymi poprzecznymi prefabrykowanymi słupkami żeliwnymi (ten typ ogrodzenia występuje powszechnie w północnej części Okręgu V) pomiędzy słupkami kamiennymi. Pomnik w formie ściany z wnęką na tablicę inskrypcyjną której tekst w wolnym przekładzie brzmi:

"DLA CHWAŁY OJCZYZNY PRZEZ ŚMIERĆ PRZEPROWADZENI.

SPŁONĘŁA CIASNA ŁUPINA NĘDZNEGO ŻYCIA

JEDNAKO WE WZNIESIONEJ

ZACZAROWANEJ CZARZE GRAALA"

Cmentarz pięknie zachowany - oryginalna bramka wejściowa, kute krzyże dwu rodzajów (projektu Watzala), wiele zachowanych tabliczek imiennych. Dostać się można do tego cmentarza najłatwiej skręcając w lewo, z drogi Jasło - Pilzno w drogę przez most na Wisłoce do Przeczycy i następnie szukać cmentarza parafialnego za kościołem. Jednak lepszym rozwiązaniem jest zwiedzenie tego cmentarza po pokonaniu pięknej trasy wiodącej dobrymi drogami gruntowymi od cmentarza 219 w Błażkowej (patrz opis) do cmentarza nr 229 w Skurowej. Od skrzyżowania za wierzchowiną na którym do cmentarza nr 229 kierujemy się w lewo ( po lewej stronie skrzyżowania gospodarstwo - za nim cmentarz widoczny dalej w lewo pod lipami), kierujemy się w prawo, początkowo lekko w dół, potem zakrętem w lewo znacznie pod górę. Na wierzchowinie droga skręca znowu w prawo i biegnie dość długo grzbietem, następnie trawersuje w lewo w kierunku gospodarstw. Tu uwaga - pomiędzy tymi gospodarstwami należy skręcić ostro w lewo, w dół - droga doprowadzi nas w pobliże Domu Ludowego w Skurowej przy którym , już na drodze asfaltowej należy skręcić w lewo. Droga asfaltowa stromo opada do doliny, potem trochę się wznosi i już jesteśmy na cmentarzu parafialnym w Przeczycy. Kwatera wojenna po lewej stronie, tył ściany pomnikowej widoczny z opisanej drogi. Pochowano tutaj  24 (?) Austriaków  z Pułków Piechoty 59, 80, 82, 71 Baonu Landszturmu i 4 Baonu Pionierów , oraz 24 (?) Rosjan.

 

Jeden z kutych krzyży projektu Watzala. Lato 2002 r.

Widok cmentarza po remoncie, w trakcie przygotowań do uroczystości ponownego poświęcenia.

Cmentarz nr 229 -  Skurowa

Obiekt zaprojektowany przez Gustava Rossmanna na planie pogrubionej litery i odwróconej litery "T". Ogrodzony metalowymi rurami pomiędzy niskimi betonowymi słupkami - wejście z drogi po kilku schodach przez bramkę z furtką z kutej stali. Pomnik centralny w formie betonowego krzyża z metalową glorią w formie korony cierniowej (typowy krzyż dla tego Okręgu) na postumencie z wnęką na tablicę inskrypcyjną (którą starannie odtworzono) jest zachowany w stanie dobrym. Inskrypcja w wolnym tłumaczeniu ma brzmienie :

"TERAZ WY CZUWAJCIE,

MY ZMĘCZYLIŚMY SIĘ"

Cmentarz jest po generalnym remoncie (jesień 2002) wykonanym ze szczególną starannością i dbałością. W ramach remontu wykonano od nowa wszystkie elementy oprócz krzyża pomnikowego który był w stanie dosyć dobrym. Szczególnego uroku dodają obiektowi olbrzymie lipy zasadzone na jego terenie oraz piękny widok z przed bramki w kierunku północnym. Braki w pierwotnie symetrycznym nasadzeniu drzew uzupełniono przez posadzenie kilku młodych dębów. Spoczywa tutaj 54 Austriaków z 98.Pułku Piechoty, 3.Pułku Strzelców, FJB 2, 3, 8 oraz 34 Rosjan. Do cmentarza najłatwiej jest dojechać kierując się konsekwentnie do góry obok cmentarza nr 219 w Błażkowej (tam też obok szkoły betonowy słup informacyjny o tego obiektu), przez niewielki zagajnik lasu w którym po prawej skarpa, potem przez niewielkie obniżenie (potoczek) i znowu  do góry. Na wierzchowinie po lewej gospodarstwo i dojeżdżamy do rozjazdu w formie litery T , na nim w lewo - cmentarz już widoczny trochę pod górę , po lewej na skarpie - najlepiej wypatrywać ogromnych lip. Na tym samym skrzyżowaniu kierując się w prawo można dojechać przez Skurową do Przeczycy. Szczególnie polecam ten cmentarz do zwiedzenia jako przykład solidnego i całkowitego remontu.

Widok cmentarza z przeciwległego wzgórza. Uroczystość poświęcenia 29.09.2002.