Robert Kozłowski
|
Cmentarz nr 278 – Jadowniki Podgórne Projektował R.Motka. Spoczywa na nim 66 żołnierzy austro-węgierskich i 10 Rosjan. Cmentarz znajduje się w obrębie cmentarza parafialnego, po wschodniej stronie kościoła. Jadąc trasą E-4 od strony Brzeska, należy skręcić w prawo 100 metrów za skrzyżowaniem z sygnalizacją świetlną, następnie należy jechać prosto , lekko w górę. Cmentarz parafialny znajduje się około 400 metrów od skrzyżowania, a cmentarz wojenny po lewej stronie kaplicy cmentarnej. Cmentarz ma kształt prostokąta. Tylnią część ogrodzenia stanowią betonowe słupki, natomiast z przodu cmentarza tą rolę odgrywają trzy pomniki- wszystkie te elementy połączone są grubym ozdobnym łańcuchem. Element centralny stanowią właśnie trzy podobne do siebie betonowe pomniki ze spadzistymi bokami, zwieńczone krzyżami ( jeden z nich „rosyjski”). Na środkowym-większym pomniku znajduje się tablica inskrypcyjna z datą 1914 oraz napisem ” TRAUERT NICHT DASS UNSER MUND VERSTUMMT IST UNSERE GRÄBER SOLLEN ZU EUCH SPRECHEN VON DER LIEBE ZUM VATERLAND”. Powyżej umieszczono współczesną granitową tabliczkę z następującym tłumaczeniem inskrypcji: ” Nie martwcie się, że nasze usta zamilkły. Nasze groby powinny mówić do Was o miłości do ojczyzny”. Cmentarz jest zadbany, jego stan jest bardzo dobry, a obecnie (wrzesień 2003) przystąpiono do dodatkowego remontu. (Zachowane w Krakowskim Archiwum Państwowym zdjęcie świadczy że cmentarz był gruntownie przebudowany, łącznie jak się wydaje z przeniesieniem kwatery w inne miejsce. W stosunku do pierwotnego założenia cmentarz pomniejszono, ponadto obecnie pola grobowe - miejmy nadzieję że nie tylko symboliczne - znajdują się z tyłu ściany pomnikowej (!) - przyp. M. Łopata)
|
|
Cmentarz nr 279 - Dziekanów Sterkowiec Projektował
R.Motka. Spoczywa na nim
108 żołnierzy austro-węgierskich i 40 Rosjan. Cmentarz ten znajduje
się w głębi lasu, pomiędzy
Sterkowcem a Szczepanowem i
jego odnalezienie jest dosyć trudne. Jadąc od strony Sterkowca, 30
metrów przed znakiem oznaczającym teren zabudowany (Zachowane w Archiwum Państwowym w Krakowie zdjęcie pokazuje pierwotny wygląd cmentarza, a zwłaszcza wygląd oryginalnego drewnianego krzyża pomnikowego - być może przy okazji renowacji remontujący zadadzą sobie trud odtworzenia go - przyp. M. Łopata) |
|
Cmentarz nr 280 – Porąbka Uszewska Projektował
R.Motka. Pochowano
na nim 40 żołnierzy austro-węgierskich i 26 rosyjskich. Do
cmentarza najlepiej jest dojść pieszo. Naprzeciw kościoła, po
drugiej stronie drogi należy przejść mostek nad potokiem i iść w
kierunku Groty Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej. Na górce obok wejścia
do Groty należy skręcić w prawo i iść asfaltową ulicą lekko w dół
około 300 metrów. Cmentarz znajduje się po lewej stronie drogi na
starym cmentarzu parafialnym otoczonym wysokim żywopłotem |
|
Projektował R.Motka. Spoczywa na nim 31 żołnierzy austro-węgierskich, 9 niemieckich i 25 Rosjan. Cmentarz zlokalizowany jest na cmentarzu parafialnym. Aby do niego dojechać należy skręcić z drogi Tarnów- Kraków, w lewo w kierunku zamku i przejechać około 300 metrów. Cmentarz parafialny znajduje się na podwyższeniu po lewej stronie drogi, na wprost wjazdu do zamku. Cmentarz wojenny zlokalizowany jest w południowo-wschodniej części cmentarza parafialnego. Składa się on z dwóch kwater. Pierwsza z nich – austriacka- znajduje się po prawej stronie głównej alejki cmentarza parafialnego. Ogrodzenie zbudowane jest z betonowych słupków połączonych łańcuchami. Elementem centralnym jest tutaj wysoki metalowy krzyż z glorią i półkolistym daszkiem, stojący na masywnej podstawie w kształcie piramidy zbudowanej z kamieni. Z podstawy wysunięta jest tablica ze stylizowanym krzyżem oraz datą 1914-1915. Cmentarz w ostatnim czasie (październik 2003) odnowiono i zamontowano nowe tabliczki imienne, które poprzednio były zdekompletowane. Nagrobki są w doskonałym stanie, chociaż na kilku brakuje żeliwnych krzyży. Druga z kwater- rosyjska- znajduje się pomiędzy grobami cywilnymi, po drugiej stronie alejki – około 10 metrów od niej - kilka metrów wcześniej niż kwatera austriacka. Kwatera jest niewielka i bez ogrodzenia, obrysowana jedynie betonowym krawężnikiem. Znajdują się tutaj dwa niskie nagrobki z żeliwnymi krzyżami i centralnie umieszczony mały betonowy pomnik z krzyżem „rosyjskim” na licu. Przed pomnikiem stoi współczesny, ozdobny metalowy krzyż. Podczas ostatniego remontu zamocowano nowe tabliczki imienne – trzy informujące o ilości pochowanych żołnierzy rosyjskich oraz jedną (co jest bardzo dziwne ) z polsko-brzmiącymi nazwiskami (Potępa i Przeklasa) dwóch żołnierzy armii austro- węgierskiej poległych w 1916 i 1917 roku (!!!). Kwatera jest obsadzona kwiatami i zadbana. Ogólnie cały cmentarz po remoncie jest w bardzo dobrym stanie i wart jest odwiedzenia. |
|
Cmentarz nr 282 – Wojnicz- ZamościeProjektował R.Motka. Pochowano tutaj 8 żołnierzy armii austro-węgierskiej i 32 Rosjan. Cmentarz położony jest w sąsiedztwie dużej kaplicy Matki Bożej Loretańskiej w zachodniej części Wojnicza. Najłatwiej do cmentarza dojechać drogą od strony Krakowa. Należy wtedy skręcić w prawo, w jedną z dwóch pierwszych uliczek na terenie miejscowości – doprowadzą one do wspomnianej kaplicy. Cmentarz znajduje się bezpośrednio za kaplicą. Do bramki wejściowej prowadzą niewielkie schodki. Ogrodzenie wykonane jest z betonowych słupków i metalowych rurek, a uwagę zwraca ozdobna kuta bramka. Nagrobki żołnierzy austriackich ustawione są trójkami - jeden duży betonowy nagrobek z ażurowym krzyżem i dwa niskie z małymi żeliwnymi krzyżami. Na zbiorowych mogiłach żołnierzy rosyjskich stoją wysokie krzyże żeliwne. Mogiły wydzielone są betonowym krawężnikiem i obsadzone iglakami. Oryginalne tabliczki imienne są czytelne i w dobrym stanie. Pośrodku cmentarza stoi wysoki drewniany krzyż na masywnej betonowej podstawie. Tuż obok ogrodzenia można zauważyć kilka świetnie zachowanych, choć pomalowanych na pomarańczowo, słupków z napisami HV( geodezja wojskowa). Ogólnie można powiedzieć, że cmentarz jest zadbany i w dobrym stanie. |
|
Projektował R.Motka. Spoczywa na nim 2 żołnierzy austro-węgierskich i 15 niemieckich. Cmentarz położony jest w centrum wsi, po lewej stronie drogo prowadzącej do Bogumiłowic. Cmentarz został założony przy przydrożnej kapliczce, która stoi w przedniej części cmentarza na wprost wejścia. Obiekt ma kształt prostokąta z wysuniętym na sąsiedni chodnik, zaokrąglonym wejściem. Ogrodzenie wykonane jest z betonowych słupków i metalowych rurek, a zaokrąglenie w którym umieszczona jest oryginalna kuta bramka ma postać niskiego, pełnego betonowego muru. Elementem centralnym cmentarza jest umieszczony w tylnej jego części niski betonowy pomnik zwieńczony stylizowanym krzyżem. Na pomniku zwraca uwagę - obecnie puste – miejsce w którym znajdowała się tablica inskrypcyjna. Niskie betonowe nagrobki zwieńczone są żeliwnymi krzyżami w większości typu niemieckiego. Cztery z nich są wysokie, chociaż trzy znacznie krótsze od oryginału. Były one w przeszłości złamane i naprawiono je łącząc zniszczone elementy śrubami – mimo tego prezentują się dobrze. Na cmentarzu pozostała tylko jedna zupełnie nieczytelna tabliczka imienna. Wszystkie mogiły obrysowane są betonowym krawężnikiem i obsadzone roślinami, a pomiędzy nimi rosną wysokie świerki. Ogólnie cmentarz jest w bardzo dobrym stanie, pod stałą opieką i warto go odwiedzić, szczególnie latem. |
|
Projektował R.Motka. Pochowano na nim 42 żołnierzy austro-węgierskich i 2 niemieckich. Cmentarza tego nie można nie zauważyć, jadąc drogą Tarnów- Kraków. Znajduje się przed Wojniczem, po prawej stronie drogi, 2 kilometry od mostu na Dunajcu. Wyjątkowy jest jego kształt –to jedyny w okręgu VIII cmentarz na planie koła. Otoczony jest betonowym murem, w który wbudowano siedem nagrobnych pomników z ażurowymi krzyżami z betonu i tabliczkami imiennymi. Pozostałe tabliczki i żeliwne krzyże umocowane są na wewnętrznej części muru. Na tabliczkach wiele włoskich nazwisk. Pośrodku stoi betonowy krzyż z inskrypcją z metalowych liter. Treść inskrypcji jest następująca „ IM TOD IST FRIEDE” co można przetłumaczyć jako „ W śmierci jest pokój” . Cmentarz jest wyremontowany i w bardzo dobrym stanie. Warto go zobaczyć. |
|
Projektował R.Motka. Spoczywa na nim 21 żołnierzy austro-węgierskich. Cmentarz wojenny zlokalizowany jest na terenie cmentarza parafialnego, położonego się przy wylocie drogi w kierunku Tarnowa. Kwatera wojenna widoczna jest po prawej stronie od wejścia na cmentarz parafialny. Cmentarz ma kształt wydłużonego prostokąta. Ogrodzenie wykonane jest z niskich betonowych słupków połączonych metalowymi rurkami i drutem kolczastym. Na cmentarz wchodzi się przez ozdobną kutą bramkę. Elementem centralnym jest stojący na niskiej betonowej podstawie, ozdobny, kuty krzyż z metalową tabliczką na której można przeczytać napis: ”VERGÄNGLICHE WAS IHR GROSSES TUT BLEIBT HUNVERGÄNGLICH” co w wolnym tłumaczeniu znaczy :” Przemijające jest to, co czyni nas wielkimi. Lecz Wy pozostaniecie niezapomniani”. Nagrobki są w bardzo dobrym stanie – dwa z nich wysokie betonowe z ażurowymi krzyżami, pozostałe niskie z małymi krzyżami żeliwnymi. Wszystkie tabliczki imienne są nowe i kompletne. Alejka prowadząca przez cmentarz jest wydzielona betonowym krawężnikiem i wysypana żwirkiem. Cmentarz jest w bardzo dobrym stanie, zadbany i pod stałą opieką mieszkańców Wojnicza. |
|
Projektował R.Motka. Pochowano tutaj 23 żołnierzy austro-węgierskich i 1 Rosjanina. Cmentarz znajduje się na terenie cmentarza parafialnego, obok kościoła. Jadąc od strony centrum wsi w kierunku Nowego Sącza, tuż za mostkiem z wyraźnie zaznaczonym zwężeniem drogi należy skręcić ostro w prawo w asfaltową drogę – droga do cmentarza jest oznaczona specjalną strzałką. Cmentarz parafialny znajduje się 200 metrów dalej, po lewej stronie. Obiekt ma kształt prostokąta, a ażurowe ogrodzenie wykonane jest z betonu. Na cmentarz prowadzi kuta metalowa bramka, położona w środku rzędu tuj rosnącego przed ogrodzeniem. W centralnej części cmentarza stoi betonowy krzyż , natomiast za nim znajduje się ściana pomnikowa z tablicą inskrypcyjną, na której można przeczytać : „ ZUM HEIL DES VATERLAND’S VOM TOD BERUHRT ERGLUHT DES ARMSTEN LEBENS ENGE SCHALE VERZAUBERT AUF GLEICH DEM ERHABNEN GRAL”, W wolnym tłumaczeniu znaczy to : „ Ku czci Ojczyzny strącony przez śmierć, żarzy się wątły promyk życia ; Jak zaczarowana szala, chroniąca skarb Grala” Nagrobki są w dobrym stanie, choć dwa żeliwne krzyżyki są utrącone i leżą na trawie. Na cmentarzu nie ma żadnych tabliczek imiennych. Na wprost wejścia, przed betonowym krzyżem umieszczono symboliczną mogiłę por. Józefa Cieśli, legionisty, zamordowanego później w Katyniu. Ogólnie cmentarz jest w dobrym stanie, zadbany, a dodatkową atrakcją jest możliwość obejrzenia kilkunastu dobrze zachowanych dziewiętnastowiecznych nagrobków, zlokalizowanych w jego bezpośrednim sąsiedztwie. |
|
Projektował R.Motka. Spoczywa na nim 34 żołnierzy austro-węgierskich. Cmentarz jest obecnie ukryty w lesie i jego odnalezienie jest utrudnione. Jadąc od strony Wojnicza, 30 metrów przed rozwidleniem drogi na Nowy Sącz i Gródek nad Dunajcem, należy skręcić w prawo w asfaltową uliczkę ( drogę na cmentarz wskazuje charakterystyczny, dwujęzyczny drogowskaz). Po przejechaniu 100 metrów, przy końcu uliczki należy skręcić w lewo w drogę żwirową, która po kilkudziesięciu metrach jest już betonowana. Samochodem należy się zatrzymać przy końcu betonowej drogi. Następnie trzeba iść w prawo ścieżką powyżej ogrodzenia widocznego domku kempingowego z altaną. Należy wejść do lasu, gdzie po chwili w obniżeniu terenu można zobaczyć cmentarz. Ma on kształt prostokąta i zlokalizowany jest na zboczu góry. Z przodu i po bokach ogrodzony jest betonowymi słupkami i metalowym łańcuchem, natomiast od strony zbocza ogrodzenie stanowi pokryty dachówką mur, ze ścianą pomnikowa pośrodku. Na ścianie tej stoi wysoki betonowy krzyż, poniżej którego we wnęce widoczna jest prowizorycznie wykonana data „1915”. Niestety nie ma śladu po tablicy inskrypcyjnej, która pierwotnie była umieszczona właśnie w tym miejscu. Napis na tablicy - w wolnym tłumaczeniu- brzmiał następująco: „Czerń nocy musiała zasnuć te oczy, by dla was zaświtał nowy dzień”. Na niskich nagrobkach znajdują się żeliwne krzyżyki, lecz w kilku przypadkach zastąpione są prowizorycznymi krzyżykami wykonanymi z płaskownika. Brakuje również kilku tabliczek imiennych, a te które pozostały są bardzo wyblakłe lub pordzewiałe i praktycznie nie da się ich odczytać. Obrys grobów jest czytelny. Ogólnie cmentarz jest zadbany i raczej w dobrym stanie (oprócz tabliczek). Warto go odwiedzić ze względu na malownicze położenie. (Wizerunek tego cmentarza, autorstwa Janosa Czencza znalazł się na pocztówce - cegiełce na budowę cmentarzy wojennych. Ponadto zwiedzając ten obiekt warto zwrócić uwagę na staranne wykończenie krzyża pomnikowego otoczakami dunajcowymi - przyp. M. Łopata) |